A w międzyczasie instalacja kanalizacyjna
W naszym przypadku nie ma połączenia z miejską siecią kanalizacyjną, w związku z czym zdecydowaliśmy się na przydomową oczyszczalnię ścieków. Muszę się znów pochwalić, że tata wraz z pomocą męża wykonali całą instalację z niewielką pomocą, głównie jest to zasługa taty jednak najcięższe prace z racji wieku wykonane zostały przez Pawełka, Tadzia i mnie. Przy kopaniu kanałów do oczyszczalni towarzyszyła nam największa od wielu lat gorączka ponad 35 ", ale każdy znalazł dla siebie jakieś pocieszenie. Młodemu wystawiliśmy basenik a sami się w nim chłodziliśmy:") to doświadczenie sprawiło, że dwa razy zastanowię się zanim powiem że uwielbiam upały... a oto efekty naszej pracy: