Nasza Zośka ze względu na wymogi planu zagospodaroawnia będzie się nieco różnić od oryginalnego projektu, musieliśy zmienić kąt dachu z 25' na 35', wydaje mi się że mimo to ZOśka będzie się pięknie prezentować na naszej działeczce:) dodatkowo zdecydowali8śmy sie na całościowe podpiwniczenie domu, bo wiadomo że z biegiem czasu graty się gromadzą i nie ma co z nimi zrobić p0oza tym marzy nam się pomieszczenie a'la barek dla gości i dla miska "narzędziownia", w krórej będzie mólgł sobie dziubać swoje niezliczone kreacje:):)
Na początek link ze spacerku po zośce, i oryginalnym projektem:)
https://www.youtube.com/watch?v=7vlqmU66TM4
http://www.projekty.ign.com.pl/projekt_domu/zoska_2/1589
Czekając na pozwolenie na budowę tata z mężem zaczęli skręcanie zbrojenia pod naszą Zośkę, jak zrobię zdjęcia pozwolę sobie się nimi podzielić:)
04/08/2016 Oto mini fotorelacja z jednego dnia spędzonegp w Buczku, tutaj przygotowywaliśmy szkielet naszego dachu, oczywiście największe zasługi muszę przypisać trzem muszkieterom w postaci Miśka, Stasia i taty:) Nie bez zasług jest równiez Pan Andrzej (dziki) no i wszechmogący Pan Kaziu, który sam potrafi przenieść największe krokwie ( przynajmniej tak twierdzi):) ja ograniczyłam się do funkcji malarza, co nie jest w cale mniej ważne, przeciez nie chcemy żeby robaki zjadły nam dach. W sobotę znów działamy!